Zbiór praw Królestwa Dreamlandu

SK 12/I/03 [Jasiński v. Kamola]

WYROK
W IMIENIU JEGO KRÓLEWSKIEJ MOŚCI

Sąd Królestwa w składzie:

Przewodniczący: Prezes SK prof. Artur Piotr markiz Wewióra;

rozpoznawszy w dniach 24 – 30 sierpnia 2003 r. sprawę nr 12/I/03;

z powództwa: prof. Bartłomieja barona Jasińskiego;
przeciwko: Marcinowi markizowi Kamoli;
o: przeprosiny i zadośćuczynienie;

orzeka, co następuje:

I. Pozwany dopuścił się zniesławienia powoda przez zawarcie w publicznej wiadomości sugestii jakoby powód mógł działać na rzecz interesów obcego państwa.

II. Nakazuje pozwanemu przeproszenie powoda na liście dyskusyjnej Królestwa w ciągu 3 dni od uprawomocnienia się niniejszego wyroku, według następującej formuły:
„Ja, niżej podpisany … niniejszym przepraszam … za sugerowanie jakoby działał on na rzecz interesów obcego państwa, jednocześnie wycofując się z tych twierdzeń.”.

III. Zasądza od pozwanego na rzecz powoda symboliczne zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 1 D.

IV. Oddala powództwo w pozostałej części.

V. Kosztami postępowania obciąża Skarb Królestwa.

UZASADNIENIE

(1)
W dniu 15 sierpnia 2003 r. prof. Bartłomiej baron Jasiński, poseł Izby Poselskiej, wniósł pozew przeciwko Marcinowi markizowi Kamoli, wówczas senatorowi Królestwa i Namiestnikowi Koronnemu Morlandu, w którym podniósł zarzut zniesławienia go wypowiedzią pozwanego zawartą w wiadomości przesłanej na listę dyskusyjną Królestwa. Zarządzeniem z dnia 15 sierpnia 2003 r. Prezes Sądu Królestwa otworzył przewód sądowy w sprawie SK 12/I/03 [Jasiński v. Kamola], wyznaczył skład orzekający, doręczył pozew pozwanemu oraz zobowiązał go do wniesienia w wyznaczonym terminie szczegółowej odpowiedzi na pozew.

(2)
Zarzutem zgłoszonego powództwa było stwierdzenie, iż część wiadomości przesłanej na listę dyskusyjną Królestwa, której autorem był pozwany, zniesławia powoda, pomawiając go o niejasne powiązania z Księstwem Sarmacji lub Królestwem Scholandii. Powód wskazał w szczególności na następujące fragmenty wiadomości:
– fragment I: „Pan poseł z Sarmacji występował incognito. Poza tym jak już powiedziałem – z oboma państwami mamy podpisane sojusze. Chyba że reprezentuje pan interesy któregoś z nich, a to bardzo niedobrze, panie pośle…”;
– fragment II: „Obraziło to pana uczucia i poglądy, że ktoś tam oskarżył o coś jakieś państwo? Obce państwo. Chyba że…”.

Uzasadniając powództwo, powód stwierdził, iż pozwany nie po raz pierwszy w walce politycznej toczonej z powodem używa argumentów oczerniających osobę powoda, składając nie potwierdzone żadnymi dowodami oświadczenia, zmierzające do pozbawienia osobiście powoda, jak również reprezentowanej przez powoda partii, poparcia społecznego.

Powód podniósł żądanie przeprosin i zadośćuczynienia finansowego (pieniężnego) w wysokości określonej wedle uznania przez Sąd Królestwa.

(3)
W odpowiedzi na pozew wniesionej dnia 17 sierpnia 2003 r. pozwany potwierdził przesłanie na listę dyskusyjną Królestwa treści wskazanych w pozwie. Pozwany podniósł jednakże, iż nie napisał wprost, że pozwany jest agentem obcego państwa, a także iż słowa te były pisane we wzburzeniu wynikającym z „głupoty” wiadomości stanowiącej odpowiedź powoda na list sarmackiego posła, goszczącego incognito w Królestwie. Pozwany swoją wypowiedzią pragnął zwrócić uwagę powodowi, że ten ośmiesza się swoimi wypowiedziami skierowanymi do sarmackiego posła, tym bardziej zważywszy na profesorski tytuł powoda i prowadzenie przezeń wykładów z dyplomacji. Pozwany wskazał równocześnie, że stopień jego znajomości z powodem jest na tyle nikły, iż równie dobrze mógłby napisać o powodzie jako o mleczarzu lub równie niedorzecznie. Zdaniem pozwanego, za niedorzeczności ludzi się nie sądzi, w związku z czym pozwany wniósł o umorzenie postępowania w sprawie.

(4)
Zarządzeniem z dnia 18 sierpnia 2003 r. Prezes Sądu Królestwa, działając jako przewodniczący składu orzekającego, doręczył powodowi odpowiedź pozwanego na pozew, wyznaczył stronom terminy do złożenia ewentualnych dodatkowych oświadczeń w sprawie, oraz nakazał przekazanie takich oświadczeń równocześnie Sądowi i drugiej stronie postępowania.

(5)
Powód złożył dodatkowe oświadczenie w dniu 19 sierpnia 2003 r. Podniósł w nim, że jego wypowiedź skierowana do posła sarmackiego nie miała charakteru ataku, lecz stanowiła jedynie zwrócenie uwagi iż poseł ten pojawił się bez zapowiedzi. Powód zakwestionował również jakoby poseł przebywał incognito wskazując, iż podpisał się właśnie jako poseł. odnosząc się do oceny przez pozwanego jakości jego wypowiedzi wobec posła sarmackiego, powód stwierdził, iż pozwany nie będąc profesorem dyplomacji, nie jest władny oceniać merytorycznej wartości wywodów powoda dotyczących stosunków międzynarodowych. Powód uściślił również, iż jest profesorem ekonomii Uniwersytetu Królewskiego im. 4 Lutego w Elsynor oraz Uniwersytetu Słońca w Dreamopolis Książęcym. Właśnie pełnienie tych funkcji jest – zdaniem powoda – źródłem powstania możliwości zniesławienia, gdyż powołane wcześniej twierdzenia sugerujące działalność agenturalną uderzają bezpośrednio w autorytet wykładowcy uniwersyteckiego.

Odnosząc się do twierdzenia pozwanego, iż jego wypowiedź nie stanowiła wprost stwierdzenia takiej działalności powoda, powód stwierdził, że przez użycie zręcznych sformułowań pozwany starał się wyrazić właśnie tą myśl – sugerującą niewłaściwe powiązania powoda z obcym państwem. Zdaniem powoda istotna dla rozstrzygnięcia nie jest sama forma wypowiedzi, lecz jej odbiór przez opinię publiczną; nie bez znaczenia jest również skutek zniesławienia na arenie międzynarodowej, gdyż – jak stwierdza powód – obecnie czasowo pełni obowiązki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Królestwa, czego dowodem jest odbyta w lipcu b.r. jego oficjalna wizyta w Królestwie Scholandii.

Powód dookreślił również treść swojego żądania zgłoszonego w pozwie stwierdzając, iż przeprosiny winny nastąpić publicznie i według określonej przez Sąd formuły, natomiast zadośćuczynienie winno nastąpić za rzecz tak powoda jak i wskazanych wyżej Uniwersytetów, za utracone dobra osobiste oraz utracony autorytet wykładowcy.

(6)
Zarządzeniem z dnia 20 sierpnia 2003 r. Prezes Sądu Królestwa, działając jako przewodniczący składu orzekającego, doręczył pozwanemu dodatkowe oświadczenie powoda, wobec braku potwierdzenia przesłania przez powoda tego oświadczenia równocześnie Sądowi i stronie przeciwnej, uściślił procedurę przesyłania dodatkowych oświadczeń przez nakazanie korzystania z opcji „odpowiedz wszystkim” lub równoznacznej, oraz – mając na uwadze niejasność co do terminu przesłania oświadczenia powoda – wyznaczył powodowi nowy termin na wniesienie dodatkowego oświadczenia.

(7)
W oświadczeniu wniesionym dnia 24 sierpnia 2003 r., po upływie wyznaczonego terminu lecz przed zamknięciem przewodu sądowego, pozwany podtrzymał żądanie umorzenia postępowania.

(8)
Zarządzeniem z dnia 24 sierpnia 2003 r. Prezes Sądu Królestwa, działając jako przewodniczący składu orzekającego, zamknął przewód sądowy w sprawie.

(9)
Sąd, uwzględniając zgromadzony w toku przewodu sądowego materiał procesowy oraz obowiązujące prawo ustalił, co następuje:

(9.A)
Zniesławienie polega na pomówieniu podmiotu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą go poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. W wielu państwach zniesławienie jest przestępstwem (por. np. art. 212 polskiego kodeksu karnego). Niewątpliwie jednak ochrona przed tego typu działaniem może być dochodzona także w postępowaniu cywilnym, w ramach sądowej ochrony dóbr osobistych, która to ochrona jest gwarantowana przez art. 19 ust. 1 zd. II Konstytucji Królestwa, niezależnie od tego, czy działanie to jest, czy też nie jest uznane za przestępstwo przez akty podkonstytucyjne.

(9.B)
Przedstawione przez powoda fragmenty publicznych wypowiedzi pozwanego mają – zdaniem Sądu w obecnym składzie – charakter pomówienia. Istotnie bowiem nie jest tak, że pomówieniem może być wyłącznie wypowiedź stanowiąca zdanie twierdzące. Niejednokrotnie samo pytanie, zadane w istocie retorycznie, w określonym kontekście może być w wystarczającym stopniu insynuujące.

(9.C)
Konieczne jest odniesienie się do twierdzenia pozwanego, iż stopień jego znajomości z powodem jest tak nikły, iż w istocie może powiedzieć o powodzie cokolwiek irracjonalnego. Sąd z całą mocą pragnie podkreślić oczywistą błędność takiego twierdzenia. Po pierwsze, zupełnie czym innym jest nazwanie kogoś mleczarzem, a czymś zupełnie innym sugerowanie przez ówczesnego senatora że poseł Izby Poselskiej może mieć powiązania z obcym państwem i realizuje jego interesy. Po drugie, z całą pewnością nie jest tak, jakoby o nieznajomych lub osobach, z którymi znajomość ogranicza się do okazjonalnych kontaktów, wolno było mówić cokolwiek, choćby największe niedorzeczności. Sama nieznajomość nie wyklucza naruszenia dóbr osobistych, co więcej – właśnie brak zażyłości winien wpłynąć na szczególnie ostrożne postępowanie w tym zakresie. Nie jest tak, że za niedorzeczności nie można sądzić. Można i często trzeba liczyć się z surowymi konsekwencjami własnej lekkomyślności.

(9.D)
Odnosząc się do tłumaczenia pozwanego, jakoby jego wiadomość była pisana pod wpływem wzburzenia i w celu zwrócenia powodowi uwagi, iż jego wypowiedzi są absurdalne, niedorzeczne, itp., Sąd pragnie zauważyć, iż w takich okolicznościach, przy takiej motywacji działań, należałoby się spodziewać raczej ujęcia tych myśli w prywatnej korespondencji, skoro w grę wchodzi posądzenie o działalność agenturalną, oraz powiadomienie stosownego organu (Premiera, Ministra Sprawiedliwości) o swoich podejrzeniach. Dbanie o czyjeś dobre imię poprzez publiczne, choćby nie wprost, zarzucanie mu działań niemalże równoznacznych ze zdradą stanu (wszak poseł obowiązany jest reprezentować interesy swojego elektoratu, a nie obcego państwa), przypomina leczenie skaleczenia palca przez amputację kończyny.

Nieuzasadnione jest również powoływanie sie na wzburzenie, gdyż w tym wypadku nie może być mowy o wzburzeniu choćby w najmniejszym stopniu usprawiedliwionym okolicznościami – pozwany nie odpowiadał na personalne ataki powoda względem jego osoby, nie może być zatem mowy o ewentualnym sprowokowaniu bezprawnego działania pozwanego.

(9.E)
Poczyniwszy powyższe ustalenia, konieczne jest zbadanie, czy w przedstawionym w pozwie przypadku mogło dojść do spełnienia drugiego warunku zniesławienia – a zatem, czy zasadnie można twierdzić, iż pomówienie dokonane przez pozwanego mogło poniżyć powoda w opinii publicznej lub narazić go na utratę zaufania koniecznego do wykonywania prowadzonej działalności.

Niewątpliwie działalność agenturalna należy do tych rodzajów aktywności, które – uderzając ze swej istoty w interes państwa, a więc wspólne dobro wszyskich obywateli – mają jak najgorszą opinię i stanowią przejaw zdrady w potocznym rozumieniu tego słowa. Oskarżenie, lub choćby insynuacja, idące w kierunku posądzenia o tego rodzaju działalność, w sposób oczywisty mogą skutkować utratą zaufania do danej osoby w ogóle, w gruncie rzeczy niezależnie od prowadzonej przez nią działalności o charakterze publicznym. Jakkolwiek Sąd stoi na stanowisku iż znacznie bardziej narusza ona zaufanie do powoda jako posła aniżeli profesora, to jednakże nie zmienia to faktu, że utrata taka mogła nastąpić – dla zniesławienia jest to wystarczające, nie ma potrzeby udowadniania, iż taka zmiana stopnia ufności rzeczywiście nastąpiła.

(9.F)
Odnosząc sie do kwestii przeprosin i zadośćuczynienia pieniężnego, Sąd uznaje za oczywiście zasadne żądanie przeprosin i w tym zakresie w pełni je uwzględnia. Szerszego wyjaśnienia wymaga jednakże kwestia zadośćuczynienia pieniężnego.

Zdaniem Sądu, ze względu na polityczną aktywność obu stron postępowania, zasądzanie zadośćuczynienia w kwocie większej aniżeli symboliczna nie jest konieczne dla osiągnięcia celu jaki przyświeca instytucji zadośćuczynienia. Naprawienie krzywdy (szkody niematerialnej) przy użyciu pieniądza budziło i budzi w wielu porządkach prawnych, a co za tym idzie – także nauce (doktrynie) prawa, niejednokrotnie zacięte spory. Sąd w obecnym składzie stoi na stanowisku, iż w sytuacjach gdy mamy doczynienia z naruszeniem dóbr osobistych w związku z aktywnością polityczną, gdzie obie strony są, a przynajmniej były w chwili zdarzenia, aktywnymi uczestnikami życia politycznego, wystarczającym sposobem naprawienia krzywdy są wyrok sądowy i przeprosiny oraz symboliczne zadośćuczynienie. Zadośćuczynienie pieniężne o charakterze realnym ma głównie na celu pewną szczególną, mieszczącą się w ramach procedury cywilnej, formę ukarania naruszającego dobra, stanowiącą jednocześnie próbę wynagrodzenia krzywdy poszkodowanemu. W sytuacji politycznego zaangażowania obu stron, konieczność publicznego przyznania się do dokonania czynu naruszającego dobra osobiste politycznego rywala, a z drugiej strony – uzyskane w ten sposób publiczne oczyszczenie z podejrzeń, stanowią wystarczającą formę realizacji celów zadośćuczynienia.

(9.G)
Sąd oddalił powództwo w zakresie zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego na rzecz Uniwersytetu Królewskiego im. 4 Lutego w Elsynor oraz Uniwersytetu Słońca w Dreamopolis Książęcym z powodu braku należytego umocowania powoda do podnoszenia tego typu roszczeń. Powód nie jest bowiem umocowany do reprezentowania żadnego z Uniwersytetów. Organem uczelni jest jej Rektor i tylko on, ewwentualnie przez swojego pełnomocnika, może wysuwać przed Sądem żądania w imieniu Uniwersytetu. Fakt bycia wykładowcą nie upoważnia do stawania w charakterze przedstawiciela Uniwersytetu bez odrębnego umocowania ustanowionego przez właściwego Rektora.

(9.H)
Na zakończenie Sąd pragnie stwierdzić iż na treść niniejszego rozstrzygnięcia nie miały wpływu twierdzenia powoda o rzekomym wielokrotnym szkalowaniu jego osoby oraz jego partii przez pozwanego. Tego typu ogólnikowe stwierdzenia, nie poparte konkretnymi dowodami, nie mogą być traktowane jako znaczące dla sprawy, a w szczególności nie stanowią w najmniejszym wypadku podstawy do przyjęcia, iż działanie pozwanego będące przedmiotem postepowania, stanowi wyraz jakiejś stałej praktyki z jego strony.

Przewodniczący składu orzekającego
(-) prof. Artur Piotr markiz Wewióra
Prezes Sądu Królestwa

POUCZENIE
Od niniejszego wyroku, jako wydanego w I instancji, przysługuje stronom w ciągu 7 dni od jego urzędowego ogłoszenia, prawo wniesienia apelacji za pośrednictwem formularza udostępnionego w Pałacu Sprawiedliwości (www.dreamland.l.pl/sk). Apelacja zostanie rozpoznana przez pełen skład Sądu Królestwa, z wyłączeniem sędziego orzekającego w sprawie w I instancji