Zbiór praw Królestwa Dreamlandu

SK 15/K/03 []

BPSK Nr 383

WYROK
W IMIENIU JEGO KRÓLEWSKIEJ MOŚĆI

Sąd Królestwa w pełnym składzie:

Przewodniczący: Prezes SK prof. Artur Piotr markiz Wewióra;

rozpoznawszy sprawę SK 15/K/03

z wniosku: Premiera Rządu Królewskiego;
o: stwierdzenie czasowej niezdolności Jego Królewskiej Mości eMBe I do wykonywania królewskich prerogatyw i ustanowienie regencji;

orzeka, co następuje:

I. Stwierdza czasową przeszkodę w wykonywaniu królewskich prerogatyw przez Jego Królewską Mość eMBe I, Króla Dreamlandu.

II. Działając w ramach art. 46 ust. 3 Konstytucji Królestwa, ustanawia regencję na okres do dnia urzędowego obwieszczenia przez Jego Królewską Mość powrotu do wykonywania swoich prerogatyw, jednak na okres nie dłuższy aniżeli 3 miesiące od dnia urzędowego ogłoszenia niniejszego wyroku.

III. Działając w ramach art. 46 ust. 3 Konstytucji Królestwa, na urząd Regenta Królestwa powołuje Nimitza Reynevana arcyksięcia de Rideaux.

IV. Działając w ramach art. 46 ust. 3 Konstytucji Królestwa, zwalnia Jego Królewską Wysokość Nimitza Reynevana arcyksięcia de Rideaux, Regenta Królestwa Dreamlandu, z pełnienia dotychczasowych obowiązków jako sędziego Sądu Królestwa, na czas trwania regencji.

V. Kosztami postępowania obciąża Skarb Królestwa.

VI. Stwierdza prawomocność wyroku z chwilą jego urzędowego ogłoszenia.

UZASADNIENIE

(1)
W dniu 14 września 2003 roku Premier Rządu Królewskiego Edward markiz Krieg złożył w Sądzie pozew o stwierdzenie czasowej niemożności sprawowania królewskich prerogatyw przez JKM eMBe I i ustanowienie na ten czas regencji z osobą Nimitza Reynevana arcyksięcia de Rideaux jako Regentem. Zarządzeniem z dnia 14 września 2003 roku Prezes Sądu Królestwa otworzył przewód sądowy w sprawie SK 15/K/03 [Premier], uznając ja za sprawę konstytucyjną, podlegającą rozpoznaniu w jednej instancji przez pełen skład Sądu. Mając na uwadze iż bezpośrednio zainteresowanym w sprawie jest sędzia SK Nimitz Reynevan arcyksiążę de Rideaux, Prezes Sądu Królestwa wykluczył sędziego Sądu ze składu orzekającego. Ze względu na szczególny charakter sprawy zarządzono dwudziestoczterogodzinny termin na składanie przez uczestników postępowania oświadczeń w sprawie, przy czym Prezes Sądu Królestwa ustalił dodatkowo możliwość złożenia takiego oświadczenia w wyżej wskazanym terminie przez każdego z obywateli.

(2)
W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż wypadek jakiemu uległ JKM i związany z nim pobyt w szpitalu, uniemożliwia wykonywanie prerogatyw monarszych. Powód stwierdził ponadto, że z racji piastowanego urzędu ma dostęp do informacji iż JKM rozważał ustanowienie regencji i powierzenie jej sędziemu SK, Marszałkowi Armii Królestwa, Nimitzowi Reynevanowi arcyksięciu de Rideaux.

(3)
Pierwszy oświadczenie w sprawie złożył bezpośrednio zainteresowany, potwierdzając prawdziwość oświadczenia powoda.

(4)
Drugie w kolejności oświadczenie pochodziło od uczestnika postępowania, Jego Królewskiej Wysokości TomBonda I, króla-seniora. JKW Tombond wyraził gotowość służenia radą i pomocą w tej szczególnej dla Królestwa sytuacji. Stwierdził iż nie może potwierdzić prawdziwości oświadczenia powoda podkreślił jednak, iż nie stanowi to próby ich podważenia.

(5)
Trzecim i ostatnim oświadczeniem złożonym w sprawie było oświadczenie złożone przez uczestnika postepowania, Marszałka Senatu Królewskiego, Namiestnika Koronnego-Księcia Solardii Morfeusza. Marszałek potwierdził fakt przeprowadzenia osobistej rozmowy z JKM w nocy z 11 na 12 września 2003 r., w której JKM wskazał na zamiar ustanowienia regencji i wskazał osobę Regenta zgodnie z twierdzeniem zawartym w pozwie.

(6)
Zarządzeniem z dnia 15 września 2003 roku Prezes Sądu Królestwa, działając jako przewodniczący składu orzekającego, zamknął przewód sądowy w sprawie.

(7)
Mając na uwadze zgromadzony w toku przewodu materiał procesowy oraz obowiązujące prawo Sąd zważył, co następuje.

(7.A)
Problem przedstawiony w niniejszej sprawie do rozstrzygnięcia Sądowi ma fundamentalne znaczenie konstytucyjne. Już na wstępie Sąd pragnie stwierdzić iż jest w pełni świadom, że zmuszony jest orzekać w sprawie mającej wielkie znaczenie przede wszystkim polityczne. Potrzeba uczestniczenia Sądu w obecnych wydarzeniach wynika z braku ustanowienia regencji oraz wskazania osoby Regenta w sposób przewidziany przez Konstytucję Królestwa.

(7.B)
Sąd uznaje za bezsporny sam fakt wypadku i wynikłą stąd niemożność aktywnego wykonywania przez JKM prerogatyw królewskich. Konstytucja Królestwa nie przewiduje wprost sytuacji, w której Król nie może sprawować urzędu, a nie wyznaczył oficjalnie Regenta. W tej sytuacji uruchamia się kompetencja Sądu do rozstrzygania na podstawie zasad słuszności i utrwalonych zwyczajów, zapisana w art. 46 ust. 3 Konstytucji Królestwa. Sąd wielokrotnie wypowiadał się już na temat tak zakresu stosowania tego postanowienia, jak również kryteriów, jakie bierze wówczas pod uwagę, wobec czego uznaje za zbędne powtarzanie przytaczanych we wcześniejszych uzasadnieniach argumentów.

(7.C)
Niewątpliwie sama instytucja regencji, mająca w dużej mierze prawniczy charakter, jest ze swej definicji przeznaczona do stosowania w wypadku istnienia przeszkody w wykonywaniu obowiązków monarszych przez Króla. Obecna sytuacja spełnia tą przesłankę, niemniej problem konstytucyjny polega na braku w obecnej sytuacji organu, który byłby konstytucyjnie wprost umocowany do zastąpienia Króla w ustanowieniu regencji i wskazaniu oraz powołaniu Regenta.

(7.D)
W tej sytuacji Sąd pragnie zwrócić uwagę na szczególne znaczenie art. 44 Konstytucji Królestwa. Stanowi on, iż sądy wydają wyroki w imieniu Króla. Zatem sądy są organami, które – przynajmniej w zakresie wymiaru sprawiedliwości – działają korzystając z monarszego autorytetu. Właśnie dlatego Konstytucja Królestwa stosunkowo dokładnie określa relacje między sądownictwem a Koroną tak, by zapewnić temu pierwszemu powszechnie uznaną za niezbędną w nowoczesnych systemach prawnych niezawisłość – bez tych regulacji istniałoby bowiem domniemanie, iż sądy, skoro korzystają z królewskiego autorytetu, podlegają władzy królewskiej w szczególnym stopniu. W obecnej sytuacji taka interpretacja nakazuje przyjąć, iż Sąd Królestwa jest jedynym organem uprawnionym do działania w imieniu Króla. Gwarancjami poszanowania równowagi władz i niewprowadzania rządów Sądu Królestwa, są: (1) zasada praworządności – nakazująca Sądowi orzekanie na podstawie obowiązującego prawa, (2) zasada skargowości – stanowiąca iż Sąd działa wyłącznie na wniosek, oraz (3) zasada sędziowskiej powściągliwości – nakazująca już bezpośrednio sędziom powstrzymanie się od podejmowania działań o charakterze politycznym, jeżeli mogą one być wykonane przez inne organy.

(7.E)
Mając to na uwadze Sąd stwierdza, iż w istniejącej sytuacji jedynym działaniem, którego nie może wykonać żaden inny organ spośród funkcjonujących organów władzy publicznej jest ustanowienie regencji i powołanie Regenta. Z chwilą dokonania tego, będzie już bowiem istniał w Królestwie organ pośrednio upoważniony do działania w ramach królewskiego autorytetu. Jakkolwiek bezpośrednie upoważnienie Sądu wynikające z art. 44 Konstytucji Królestwa oczywiście nie wygasa z chwilą powołania Regenta, będzie ono wykonywane jedynie w dotychczasowym zakresie, tj. odnośnie wymiaru sprawiedliwości, w tym kontroli legalności działań innych organów władzy publicznej.

(7.F)
Wybór osoby Regenta jest naturalnie decyzją przede wszystkim polityczną. W takim wypadku Sąd uznaje za właściwe całkowite kierowanie się udowodnioną w toku przewodu sądowego wolą JKM eMBe I, choć nie była ona wyrażona w sposób formalnie wiążący.

(7.G)
Ponieważ uprawnienia Sądu w zakresie uzupełniania luk w istniejących przepisach przez tworzenie prawa w drodze sądowego precedensu mają charakter wyjątkowy, winny być ograniczone jedynie do takich sytuacji, a wszelkie wątpliwości winny być w zasadzie rozstrzygane na korzyść stosowania istniejących przepisów. Dlatego również w obecnej sytuacji ustanowienie regencji nie może, zgodnie z art. 32 ust. 1 Konstytucji Królestwa, nastąpić na okres dłuższy aniżeli 3 miesiące.

(7.H)
W związku z powołaniem sędziego SK na urząd Regenta, Sąd musi rozważyć, czy możliwe jest dalsze wykonywanie kompetencji sędziowskich przez Regenta. Zdaniem Sądu postanowienia Konstytucji, wyraźnie oddzielające osobę Króla od mianowanych przezeń sędziów i własna, ograniczona do sytuacji absolutnie wyjątkowych, kompetencja Króla do sprawowania wymiaru sprawiedliwości jako organu również władzy sądowniczej (art. 3 ust. 2 Konstytucji Królestwa) nakazuje przyjąć, iż w tym zakresie niemożliwe jest sprawowanie urzędu sędziego przez Regenta.

(7.I)
Sąd pragnie podkreślić, iż w przedmiotowej sprawie nie rozważał w żaden sposób dekretu królewskiego dotyczącego przejścia Korony Królestwa w dniu 20 lutego 2002 roku. Obecna Konstytucja Królestwa rozdziela bowiem kwestię następstwa, to jest trwałego i nieodwołalnego przekazania władzy następnemu monarsze, od regencji, mającej charakter tymczasowy i – w swych założeniach – odwracalny. Wyjątkiem od zasady odwracalności jest przedłużenie się okresu trwania regencji ponad 3 miesiące, gdyż w takiej sytuacji Konstytucja Królestwa przewiduje obowiązek zwołania przez Regenta Sejmu Elekcyjnego, którego jedynym zadaniem jest obiór nowego Króla.

(7.J)
Przedmiotowa sprawa zdaniem Sądu mieści się w zakresie spraw konstytucyjnych wymienionych w art. 49 ust. 3 Konstytucji Królestwa. Jak wskazano w wyroku Sądu Królestwa w sprawie SK 2/K/03 [Premier v. Senat], spory o których mowa w tym przepisie mogą dotyczyć tak sporów w ramach organów federalnych, jak i toczonych między organami federalnymi a krajowymi. Dodatkowo wskazać należy iż w ramach tego przepisu zdają się mieścić również spory między organami krajowymi różnych Prowincji. Sensem ustanowienia takiego przepisu była zatem wola ustalenia wyodrębnionego postępowania, jednoinstancyjnego ale – niejako w zamian – toczonego przed Sądem Królestwa w pełnym składzie, mającego prowadzić do rozstrzygnięcia wątpliwości co istnienia lub nieistnienia kompetencji danego organu do rozstrzygnięcia danej sprawy. Rozpatrywana ma w swojej istocie podobny charakter – ma doprowadzić do zniesienia stanu niepewności co do podmiotu uprawnionego obecnie do wykonywania królewskiej prerogatywy.

(7.K)
Rozstrzygana sprawa winna – zdaniem Sądu – doprowadzić do rozważenia przez prawodawcę zasadności wprowadzenia regulacji, zgodnie z którą Król miałby możliwość złożenia osobie lub urzędowi godnemu zaufania jawnej lub poufnej deklaracji o osobie Regenta na wypadek nieprzewidzianej niemożności sprawowania swoich funkcji, by w przyszłości wybór osoby Regenta nie pozostawał do swobodnego wyboru Sądu, lecz był z góry określony.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji.