Zbiór praw Królestwa Dreamlandu

W SK 2008/8/K [PGK v. IP]

BPSK nr 687
LDKD #26742

WYROK
W IMIENIU JEGO KRÓLEWSKIEJ MOŚCI

Dnia 3 czerwca 2008 roku

Sąd Królestwa w Wydziale I Konstytucyjnym w składzie:
Przewodniczący: Prezes SK król senior Artur Piotr
Członek: Sędzia SK Mateusz Conoroy wicehrabia Shakur

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 11 – 26 maja 2008 roku
sprawy SK 2008/8/K
z wniosku: Prokuratora Generalnego Królestwa Dreamlandu
przeciwko: Izbie Poselskiej
o zbadanie konstytucyjności art. 26 ustawy federalnej z dnia 14 września
2002 roku o Izbie Poselskiej [j.t. z 3 października 2007 r.] z Konstytucją
Królestwa


orzeka, co następuje:

I. Artykuł 26 ustawy federalnej z dnia 14 września 2002 roku o Izbie
Poselskiej [j.t. z 3 października 2007 r.] jest zgodny z Konstytucją
Królestwa.
II. Kosztami postępowania obciąża strony w zakresie przez nie poniesionym.
III. Stwierdza prawomocność wyroku z chwilą jego urzędowego ogłoszenia.

UZASADNIENIE

(1)
Pełen zapis przebiegu rozprawy dostępny jest w Pałacu Sprawiedliwości – Sala
Rozpraw I.

(2)
We wniosku o zbadanie konstytucyjności art. 26 ustawy federalnej z dnia 14
września 2002 roku o Izbie Poselskiej [jednolity tekst z 3 października 2007
r.; dalej: ufIP) Prokurator Generalny Królestwa stanął na stanowisku, że
instytucja immunitetu poselskiego stoi w sprzeczności z konstytucyjnymi
zasadami równości wobec prawa. W ocenie wnioskodawcy, ustawa federalna nie
może osłaniać jakiejkolwiek grupy przed odpowiedzialnością karną za ich
działalność.

(3)
W odpowiedzi na wniosek Marszałek Izby Poselskiej zwrócił uwagę, że art. 26
ufIP nie zwalnia posła od odpowiedzialności karnej, lecz jedynie wymaga
zastosowania określonych procedur dla zapewnienia pociągnięcia posła do
odpowiedzialności karnej.

(4)
W sprawie złożył oświadczenie również Łukasz markiz Wakowski, który
stwierdził iż zasadnym jest przyjęcie materialnego rozumienia pojęcia
równości względem prawa. Wskazał, że poseł jest członkiem organu
konstytucyjnego. Wskazał, że instytucja immunitetu poselskiego jest
gwarancją dla członków opozycji przed naciskami aktualnie rządzących.
Immunitet jawi się jako gwarancja możliwości należytego sprawowania swojego
mandatu.

(5)
Mając na względzie zgromadzony w toku przewodu sądowego materiał procesowy
oraz obowiązujące prawo, Sąd Królestwa zważył, co następuje:

(5.A)
Dla należytego rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia, konieczne jest
nawiązanie do historycznych zmian obowiązującej Ustawy Zasadniczej. W swoim
pierwotnym brzmieniu, przewidywała ona jedynie możliwość ustanowienia Izby
Poselskiej, jako wyraz możliwości realizacji zasady demokratyzacji
Królestwa, która to zasada wielokrotnie była podkreślana w orzecznictwie
Sądu. Możliwość tą zrealizowała badana ustawa federalna. Przy następnej
nowelizacji, do Konstytucji Królestwa wprowadzono Izbę Poselską jako drugą
izbę Parlamentu Królewskiego. Ani Konstytucja Królestwa w swojej
znowelizowanej postaci, ani też ustawa konstytucyjna z dnia 12 czerwca 2004
roku o poprawkach do Konstytucji Królestwa, nie odniosły się jednak w żaden
sposób do instytucji immunitetu poselskiego, który został zapisany w badanym
art. 26 ufIP. Tym samym immunitet ten pozostaje konstrukcją wyłącznie
ustawową.

(5.B)
Wnioskodawca wskazuje, że ustanowienie immunitetu poselskiego jest
naruszeniem zasady równości. Sąd zwracał już w swoim orzecznictwie uwagę, że
zasada równości musi być rozumiana w jej aspekcie materialnym, a więc jako
zakaz bezpodstawnego różnicowania sytuacji prawnej bądź faktycznej podmiotów
(por. W SK 28/K/03 [Solardia v. Korona], uzas. pkt 6.F). Nie chodzi zatem o
zakaz dokonywania jakiegokolwiek rozróżnienia sytuacji prawnej podmiotów,
lecz tylko takiego, który nie znajduje uzasadnienia w innych wartościach
podlegających konstytucyjnej ochronie.

(5.C)
Nie ulega wątpliwości, że immunitet poselski obiektywnie różnicuje sytuację
prawną podmiotów nim objętych względem tych, którzy z jego dobrodziejstwa
nie korzystają. Już samo zastosowanie szczególnej procedury, niezależnie od
tego, że ostatecznie może ona doprowadzić do odpowiedzialności posła na
zasadach ogólnych, skutkuje przyjęciem iż w sensie formalnym równość została
naruszona. Naruszenie to ma potencjalnie bardzo daleko idące skutki, gdyż
może doprowadzić do sytuacji, w której poseł nie zostanie pociągnięty – w
każdym razie przez czas sprawowania mandatu – do odpowiedzialności karnej za
swoje ewentualnie przestępne zachowania. Pojawia się zatem pytanie,
warunkujące w istocie rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie, czy możliwość
ta jest zasadna w świetle innych wartości konstytucyjnie chronionych.

(5.D)
Immunitet poselski, tak jak jest on ukształtowany obecnie, w istocie jest
ustanowiony nie w interesie poszczególnego posła, lecz całej Izby
Poselskiej. Świadczy o tym fakt iż o jego uchyleniu decyduje właśnie Izba
Poselska; nie ma prawnego znaczenia ewentualne zrzeczenie się ochrony przez
samego zainteresowanego posła. Immunitet poselski jest znany wielu
utrwalonym demokracjom i – jak słusznie zauważono w oświadczeniu amicus
curiae – stanowi on gwarancję dla nieskrępowanej działalności parlamentarnej
przede wszystkim opozycji, a także jest gwarancją przed doprowadzeniem do
takiego zdekompletowania Izby Poselskiej, iżby nie była ona w stanie
normalnie prowadzić swoich prac. Oczywiście w warunkach państwa wirtualnego
ta ostatnia okoliczność ma mniejsze znaczenie. Immunitet poselski pozostaje
jednak gwarancją możliwości prowadzenia działalności parlamentarnej, w
szczególności opozycyjnej. Jednocześnie jego granice, w szczególności
możliwość nieskrępowanego immunitetem wytaczania przez poszkodowanych
powództw o ochronę dóbr osobistych przeciwko zbyt krewkim posłom, stanowi
tamę dla zachowań – nomen omen – nieparlamentarnych ze strony tych
ostatnich.

(5.E)
Sąd rozważał nadto, czy fakt iż w przypadku sędziów Konstytucja Królestwa w
art. 46 ust. 5 wprost wprowadza immunitet formalny, winien przesądzać o
niekonstytucyjności immunitetu poselskiego, ustanowionego wyłącznie ustawą
federalną. Nawiązując jednak do przedstawionej wyżej analizy historycznej
unormowań konstytucyjnych, Sąd doszedł do przekonania, że racjonalny
ustrojodawca wprost zniósłby immunitet poselski w ustawie konstytucyjnej
nowelizującej Ustawę Zasadniczą. Nie czyniąc tego, a jednocześnie nie
wprowadzając immunitetu poselskiego do Konstytucji Królestwa, ustrojodawca
dał wyraz przekonaniu, że immunitet poselski w kształcie określonym w art.
26 ufIP nie jest wprawdzie z Konstytucją Królestwa niezgodny, to jednakże
nie ma również waloru zasady ustrojowej. Innymi słowy, ustrojodawca
pozostawił ustawodawcy zwykłemu rozstrzygnięcie, czy immunitet poselski ma
funkcjonować w dreamlandzkim systemie prawnym, czy też nie, a jeżeli tak – w
jakiej postaci. Sąd nie dopatrzył się w obecnej konstrukcji immunitetu
poselskiego takiej jego postaci, która byłaby niezgodna z Konstytucją
Królestwa przy uwzględnieniu, że prawo Królestwa nie zna pojęcia
przedawnienia karalności, a zatem poseł po zakończeniu sprawowania mandatu
nie będzie mógł powoływać się na upływ czasu jako okoliczność uwalniającą go
od ewentualnej odpowiedzialności.

(5.F)
O kosztach sądowych Sąd orzekł przyjmując, że wygrywającym sprawę byłą Izba
Poselska.