Kancelaria Premiera RK

Minister Technologii

Nooo… to już cięższy orzech do zgryzienia. Wymagania wobec kandydata na stanowisko Ministra Technologii są większe niż w przypadku pozostałych stanowisk i to na przekór temu, że ten członek rządu nie będzie zajmował się żadnym działem administracji federalnej! Oznaczać to może, że Minister Technologii będzie osobą od zadań specjalnych. I rzeczywiście, jak sugeruje sama nazwa ministra, jest to stanowisko przygotowane dla informatyka, który byłby skłonny pomóc w modernizacji i rozwoju systemów głównych Królestwa oraz jego stron internetowych. Na pierwszy ogień, jak głosi expose, mają pójść CRM, CBD i strona główna Królestwa. Po drodze zapewne znajdzie się jeszcze kilka drobniejszych zadań. Jeżeli w sprawach informatycznych czujesz się jak ryba w wodzie to ten resort może powstać właśnie dla Ciebie. Ku chwale Ojczyzny.

Czy to fucha dla Ciebie? Napisz do Premiera: daniel_lukas[at]interia.pl